piątek, 31 maja 2013

Wykańczanie resztek.

Czyli by nie zalegały i by upięknić
stare oblicze mojej ryczki 
jaką zresztą bardzo lubię.

Tu na początku szydełkowania.


i w całej okazałości.



Pozdrawiam deszczowo i burzowo.
Niestety też chłodno bo wieje strasznie.
Życząc ciepła i pogody ducha!

środa, 29 maja 2013

Chwila z kubkiem bursztynowego napoju....

Uwielbiam bursztynowy napój - herbatę.
Chwila z kubkiem pysznej herbaty i z tomikiem poezji w reku.
Bardzo miłe są takie chwile.

Jedną z moich ulubionych poetek jest
Halina Poświatowska
i tomik: "jestem Julią"

***
szukam cię w miękkim futrze kota
w kroplach deszczu
w sztachetach
opieram się o dobry płot
i zasnuta słońcem
-mucha w sieci pajęczej-
czekam...


***
mój cień jest kobietą
odkryłam to na ścianie
on się uśmiechał falistością linii
i ptak bioder o zwiniętych skrzydłach
na gałęzi uśmiechu śpiewał

drzewo kwitnące
obwieszone zielonymi papugami
poprzez skrzydła
pomarańcza złota dojrzałość
słońce na kroplach połyska
w deszczu
proste i nagie drzewo
moje usta uchylone piersi

wschodzący księżyc rzęs zamigotał
i zgasł
gdy zdmuchnąłeś zapałki płomień
i oparłeś na ramionach moich dłonie
mój cień był kobietą
nim zniknął


***
zamknięta
w biegłości moich palców
czym jestem i czym jest
moja miłość ku tobie

zanurzone we włosach twoich
moje palce czy wiedzą
o własnej umiejętności

i czy to świadomość pieszczoty
powoduje wzrost
wątłych łodyg trawy


***
kiedy kocham
to kocham
to wiem że kocham
całe moje ciało oddane miłości
i obserwując najdrobniejsze drgnienia
włókien delikatnych
w samowiedzy się pogrążam
jak w stawie
i ta sama wzburzona krew
karmi mój mózg
i moje piersi
i moje myśli
wzbierają tak samo jak piersi
i myślą przywieram do twego imienia
tak
jak rękoma przywieram do twej szyi 

horyzont zasnuty czerwono
to słońce umiera
aby mogła narodzić się noc. 



***
chcę pisać o tobie
twoim imieniem wesprzeć skrzywiony płot
zmarzłą czereśnię
o twoich ustach
składać strofy wygięte
o twoich rzęsach kłamać że ciemne
chcę
wplątać palce w twoje włosy
znaleźć wgłębienie w szyi
gdzie stłumionym szeptem
serce zaprzecza ustom
chcę
twoje imię z gwiazdami zmieszać
z krwią
być w tobie
nie być z tobą
zniknąć
jak kropla deszczu którą wchłonęła noc 
 
 
***
jesteś powietrzem
które drzewa pieści
rękoma z błękitu
jesteś skrzydłem ptaka
który nie trąca liści
płynie
jesteś zachodnim słońcem
pełnym świtów
bajką ze słów które mówi się
westchnieniem
czym ty jesteś —
dla mnie — świeżą wodą
wytrysła na skwarnej pustyni
sosną — która cień daje
drżącą osiką — która współczuje
dla zziębniętych — słońcem
dla konających — bogiem
ty — rozbłysły w każdej gwieździe
której na imię miłość






poniedziałek, 20 maja 2013

Serwetki.

Dawno mnie tu nie było ;-))
Jednak wiele spraw i piękna pogoda 
bardzo odciągały mnie od komputera
przy którym w ogóle nie siadałam...
Dni upływały...
Między innymi na szydełkowaniu.
Zakupiłam ostatnio dwie gazetki z pięknymi wzorami 
co pokusiło mnie o szydełkowanie.

Pierwsza stworzona z resztki kulki kordonka cieniowanego
pokazywanego już na fan page 
Szydełkowana w trasie.
Bardzo lubię mieć robótkę w długiej trasie.
wielkość ok. 32 cm.





Kolejne serwetki powstały na zamówienie.
Nowa właścicielka zadowolona
co mnie bardzo cieszy ;-))
Duża (ok. 31 cm.) i dwie małe:





~~~~

Sentencja na dziś:


Czasem w chorobie więcej się czuje niż 
przy zdrowiu. Zdrowie zamula,
a w chorobie może
taka jasność przyjść,
że widzisz, czego w zdrowiu
nigdy nie zobaczysz

Wiesław Myśliwski

środa, 8 maja 2013

Spoglądając tu i tam...

Maj...
Ostatnie dni są piękne, słoneczne...
Nawet jak były deszczowe to i tak były piękne ;-))
Robótkowo szydełkuję serwetę. Zostało mi jeszcze
jedno okrążenie i krochmalenie.
Stęskniłam się, przez strasznie długą, monotonną zimą
za siedzeniem w ogrodzie...
Szydełkowanie na świeżym powietrzu...
Zapach świeżo skoszonej trawy,
śpiew ptaków...
Szum wiatru i promienie słońca wdzierające się
do ogrody przez gałęzie drzew.
Och...
Poezja!

Z powyższą sielskością w sercu 
kolejna porcja zdjęć z ogrodu.














Jak się zdjęcia podobają?
Wiem, że nie da się ukryć mojego zamiłowania do szyszkowych ujęć ;-))
Ale są one takie różne i każda zawsze inna.

To na razie ostatnia porcja zdjęć z ogrodu.
W kolejce czeka jeszcze seria zdjęć biedronek 
i z majowych wypadów ;-))
Plus prace robótkowe moje 
;-))
Pozdrawiam ciepło Was!
;-))

wtorek, 7 maja 2013

Nastał siódmy maj...

Czyli czas przedstawić 
nowego właściciela broszki 
;-))
 
Jak widać "szczęście" padło w tradycyjny sposób
i broszka poleci do
....
....
....
 
 
proszę o kontakt 
nitkowy.swiat@gmail.com
 
Gratuluję Eli i dziękuję
Wszystkim Dziewczyną za wzięcie udziału.
 
Uświadomiłam sobie że w marcu 
minęły trzy lata mojego blogowania... 
Echh.. jak ten czas leci ;-))

piątek, 3 maja 2013

Popełniona w czystej bieli...

nieskazitelnej bieli,
pełnej niewinności i delikatności...

Spora, biała, szydełkowa broszka...

ok. 11 cm




~~~~

Sentencja na dziś:

[...] gdy myślę o tobie
to tak
jakby motyl trzepotał w dłoni
uwięziony i ślepy


Halina Poświatowska

~~~~

P.S.
Przypominam o moich rozdaniach na FB  
i  blogu 

;-))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tu znajdziesz moje prace

Nitkowy Świat na Da Wandzie !

Leśna Broszka na DaWandzie
Mini_logo

Odkryj na DaWandzie

Od: NitkowySwiat

Leśna Broszka

DaWanda Shop-Widget